Spoko. Ja i tak spadam, bo będę oglądała tv, pewno z tatą żużel albo mecz, albo wojny magazynowe C:
Jutro, jeśli wszystko mu przygotuję co do tej wycieczki, najprawdopodobniej w poniedziałek wyjedziemy. I nasza rozmowa:
J: Tatuś.. może pierwszego dnia zrobimy taki obchód po okolicy? Bo i tak się umówiłyśmy z tymi koleżankami na siatkę.
T: A gdzie one mieszkają?
J: No dom nume..
T: ALE GDZIE?
J: No w Pacanowie, a gdzie? ;^;
T: To trzeba było tak od razu.
J: No tak, i to one mieszkają blisko tego Radka, więc chyba będę mogła iść, co nie? XD